Wskutek handlu ludźmi cierpią przeważnie kobiety
Artykuły

Według danych OBWE na Ukrainie co roku ponad 30 tysięcy osób staje się ofiarami handlu ludźmi, z czego 80% to kobiety. Obecnie na pierwszym miejscu wśród krajów, do których sprzedaje się Ukraińców jest Rosja (połowa wszystkich przypadków), na drugim miejscu – Turcja i Polska, a na trzecim – Ukraina.

Powyższe statystyki zostały zaprezentowane na posiedzeniu Wołyńskiego Pres-Klubu, przebiegającym pod hasłem “Wołyńscy handlarze ludźmi zmienili wektor”.

Według Anny Antonowej, starszego specjalisty Programu Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi Przedstawicielstwa Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (Kijów), we współczesnym handlu ludźmi zauważalna jest nowa tendencja – ryzyko zostania niewolnikiem zwiększa się nie tylko za granicą, ale także na terenie Ukrainy. Oprócz tego władze ukraińskie na razie nie walczą z tym problemem. W 2010 roku zakończył się termin realizacji Narodowego Programu Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi, a w bieżącym roku nowy plan nie został jeszcze opracowany. W efekcie na Ukrainie nie ma obecnie żadnej ustawy, która dotyczyłaby tego ponadnarodowego problemu.

„W 2010 roku zauważyliśmy znaczny wzrost ilości zidentyfikowanych przypadków handlu ludźmi. Jest to związane przede wszystkim z kryzysem ekonomicznym na Ukrainie, bo ludzie zmuszeni byli wyjeżdżać za granicę, żeby oddać długi czy utrzymywać rodzinę” – mówi Anna Antonowa. „Dla porównania, w 2009 roku odnotowano 773 przypadki handlu ludźmi, a w 2010 aż 1085. Jak widzimy ilość poszkodowanych znacznie zwiększyła się”.

Pani Anna jako przykład połączenia niewoli pracowników i eksploatacji seksualnej podała historię, która dotyczy jednej z ukraińskich rodzin i ilustruje nowe tendencje w handlu ludźmi. Kobiecie z biednej rodziny zaproponowano pracę na budowie w Rosji z dobrym wynagrodzeniem. Żeby zarobić więcej namówiła ona na wyjazd za granicę także męża, siostrzenicę i innych członków rodziny. Zebrała się cała grupa i pojechała do Rosji. Jednak przywieziono ich nie na obiecaną budowę ale na wyrąb lasu, gdzie pracować należało z chemikaliami, obrabiając nimi drewno. Kiedy zaczęli oni odmawiać takiej pracy, usłyszeli, że za każdego pracownika zapłacono już po 5 tysięcy rubli, które Ukraińcy muszą teraz odrobić.

„Trzymano ich w barakach bez warunków do życia – bez elektryczności, ogrzewania i bez wody. Kiedy na coś się skarżyli, byli bici i maltretowani. Młode dziewczyny wieczorami zabierano do baraku ochrony i molestowano je seksualnie. Wreszcie jedna z dziewczyn wykradła dowody osobiste i w nocy cała grupa uciekła. Dotarli do pierwszej wioski, gdzie sprzedali wszystko co mieli – obrączki, kolczyki a nawet złote koronki na zęby. W taki sposób zdobyli pieniądze na bilety do domu i wrócili na Ukrainę. Wrócili bez pieniędzy i z pogorszonym stanem zdrowia”  – powiedziała pracownica Programu Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi Przedstawicielstwa Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji.

Takich historii jest wśród Ukraińców wiele, a do tego nie każdy przyznaje się, że jest  poszkodowanym.   Jednak w tej sprawie też zachodzą pewne zmiany.

„W ciągu ostatnich lat ludzie częściej uznają siebie za osoby poszkodowane wskutek handlu ludźmi. Także pracownicy organów wewnętrznych zaczęli częściej ujawniać grupy przestępcze  zajmujące się handlem ludźmi. Jest to zasługa organizacji społecznych i mediów” – zaznaczyła Nina Pachomjuk, prezes zarządu organizacji pozarządowej “Wołyńskie Perspektywy”.

Według pani Niny z tym ponadnarodowym procederem przestępczym walczy się na Wołyniu aktywnie – własnymi siłami, a także za pomocą organizacji społecznych, zwłaszcza Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji. Jednak w tej sprawie bardzo potrzeba  także wsparcia władz.

„Na Wołyniu już opracowano projekt Regionalnego Programu Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi, ale  nie może on być zatwierdzony, ponieważ na Ukrainie nie został opracowany jeszcze narodowy program” – powiedziała Nina Pachomjuk. „Jednak “Wołyńskie Perspektywy” będą realizować projekt, na który władze obwodowe już przydzieliły środki. Ten projekt dotyczy problemu werbunku Ukraińców i przewiduje pracę z młodzieżą akademicką, pedagogami i psychologami szkół zawodowych.

Na koniec pani Nina dodała, że do organizacji pozarządowej “Wołyńskie Perspektywy” mogą zwracać się nie tylko ludzie, którzy już zostali ofiarami handlu „żywym towarem”, ale także ci, którzy planują wyjechać za granicę i chcą zminimalizować potencjalne ryzyko tej podróży (tel. 72-71-98, 050-690-48-29).

 

Ania TET
Powiązane publikacje
W Dubnie uporządkowano stary polski cmentarz
Wydarzenia
Członkowie Dubieńskiego Towarzystwa Kultury Polskiej oraz parafianie kościoła Świętego Jana Nepomucena po raz kolejny uporządkowali stary polski cmentarz przy ulicy Młyniwskiej w Dubnie.
28 marca 2024
Na uniwersytecie w Łucku otwarto polsko-ukraińską przestrzeń «Okolica»
Wydarzenia
Przestrzeń «Okolica» na Wydziale Filologii i Dziennikarstwa Wołyńskiego Uniwersytetu Narodowego im. Łesi Ukrainki jest zarówno rekreacyjna, jak i edukacyjna. Została uroczyście otwarta 28 marca.
28 marca 2024
Ukazał się nr 6 «Monitora Wołyńskiego»
Wydarzenia
Zapraszamy Państwa na łamy dzisiejszego numeru «Monitora Wołyńskiego». Piszemy w nim m.in. o rodzinnych historiach Władysława Bagińskiego z Równego, mistrzu Wielkiej Brytanii i Australii w szermierce urodzonym na Wołyniu, a także zapraszamy na rozmowę z organmistrzem Sandorem Schreinerem.
28 marca 2024
Sandor Schreiner: «Nie ma dwóch takich samych organów»
Rozmowy
W maju tego roku w kościele Świętego Jana Nepomucena w Dubnie zostaną poświęcone organy. Pierwsze i jak dotąd jedyne w całym obwodzie rówieńskim zainstalowane w latach niepodległości w czynnym kościele katolickim. Budował je organmistrz z Zakarpacia Sandor Schreiner. Proponujemy uwadze Czytelników wywiad z artystą.
27 marca 2024
Letnia szkoła języka, literatury i kultury polskiej na Uniwersytecie Śląskim
Konkursy
Szkoła Języka i Kultury Polskiej na Uniwersytecie Śląskim zaprasza na bezpłatną letnią szkołę w ramach programu Letnie kursy NAWA.
26 marca 2024
ABC kultury polskiej: Reksio i reszta ferajny
Artykuły
Niech podniesie rękę w górę każdy, kto w czasach magicznego dzieciństwa poznał animowaną opowieść zaczynającą się od słów: «Dawno, dawno temu w Krainie Deszczowców zaginął sławny badacz latających żab profesor Baltazar Gąbka. Z Krakowa wyrusza ekspedycja kierowana przez niemniej słynnego podróżnika – Wawelskiego Smoka, któremu w niebezpiecznej wyprawie towarzyszy książęcy kucharz Bartolini Bartłomiej. Ich śladem podąża tajemniczy Don Pedro...»
25 marca 2024
Uporządkowano polski cmentarz wojenny na Wołyniu
Wydarzenia
Tradycją stały się prace przy uporządkowaniu grobów na Polskim Cmentarzu Wojennym w Przebrażu. Teraz miejscowość nazywa się Hajowe. Dwa razy do roku, jesienią i przed Świętami Wielkanocnymi, przyjeżdża tu grupa inicjatywna Stowarzyszenia Kultury Polskiej im. Ewy Felińskiej na Wołyniu.
23 marca 2024
Park jako symfonia. Przy sali organowej w Równem powstanie gotycki ogród
Artykuły
W Równem publiczności zaprezentowano propozycje rozwiązań krajobrazowych i architektonicznych, które mogą zostać zrealizowane w ramach projektu «Gotycki Ogród Sali Organowej». Obejmuje on aranżację przestrzeni kulturalnej przy Sali Muzyki Kameralnej i Organowej Rówieńskiej Filharmonii Obwodowej, dawnym kościele Świętego Antoniego.
23 marca 2024
Zmasowany ostrzał Ukrainy: w nocy uszkodzono 25 gospodarstw domowych na Tarnopolszczyźnie
Wydarzenia
25 prywatnych gospodarstw domowych w kilku hromadach na Tarnopolszczyźnie zostało uszkodzonych podczas zmasowanego ostrzału Ukrainy, który odbył się w nocy z 21 na 22 marca. Poinformowały o tym podczas briefingu władze obwodu tarnopolskiego.
22 marca 2024