Pomoc humanitarna z Polski nadal dociera do ukraińskich wolontariuszy. O ostatnim ładunku mówił Władysław Doroszenko, współkoordynator Zjednoczonego Centrum Komunikacji w Łucku.
Ta założona na 25 lutego br. organizacja koordynuje przyjmowanie i dystrybucję pomocy humanitarnej, udziela wsparcia Siłom Zbrojnym, obronie terytorialnej, przesiedleńcom oraz wszystkim, którzy potrzebują pomocy w związku z rosyjską agresją. Centrum otrzymuje pomoc z różnych krajów świata, dosyć duża jej część to wsparcie z Polski.
Od początku pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę Zjednoczone Centrum Komunikacji otrzymało dziesiątki przesyłek od organizacji społecznych, fundacji charytatywnych i osób prywatnych. ZCK zwróciło się ostatnio o pomoc do władz państwowych i miejskich w Polsce. Jako pierwszy odpowiedział Urząd Miasta Katowice.
Jak podkreśla Władysław Doroszenko, obecnie wiele ukraińskich organizacji wolontariackich ma problemy z dostawami, m.in. z powodu kryzysu paliwowego, dlatego strona polska 20 maja własnymi siłami dostarczyła ładunek do Łucka. ZCK nie gromadzi pomocy w magazynie, ale natychmiast próbuje ją wysłać tam, gdzie jest potrzebna. Część ładunku z Katowic już otrzymał Dom Dziecka w Kropywnyckim, część wysłano do Charkowa, a część przewieziono do innych miejscowości we wschodniej Ukrainie. Organizacja pracuje bezpośrednio z wolontariuszami w terenie, zna pilne potrzeby, czyli udziela pomocy bezpośrednio tym, którzy jej potrzebują.
ZCK wysłało też niedawno 10 tys. tabletek do dezynfekcji wody wojskowym i mieszkańcom regionów dotkniętych rosyjską agresją. Przekazali je profesorowie z Politechniki Łódzkiej: Wojciech Jóźwiak, Edyta Pietrzak, Małgorzata Szynkowska-Jóźwiak, Wojciech Wolf, Krzysztof Ślot, Maciej Soin na czele z rektorem Krzysztofem Jóźwikiem. Według Władysława Doroszenki naukowcy z polskiej uczelni, dowiedziawszy się o problemach z wodą pitną na wschodzie Ukrainy, kupili leki na własny koszt, a profesor Maciej Soin przywiózł je do Łucka własnym samochodem.
«Wsparcie ze strony Polski jest po prostu nieocenione. Jesteśmy bardzo wdzięczni Polakom. Tylko wspólnie zwyciężymy» – mówi Władysław Doroszenko.
Przypominamy, że w końcu kwietnia wolontariusze ze ZCK na znak wdzięczności Polsce, porządkowali katolicki cmentarz w Złoczówce na Rówieszczyźnie.
Anatol Olich
Zdjęcia udostępnione przez Władysława Doroszenkę