Członkowie Stowarzyszenia «Wołyński Rajd Motocyklowy» po raz kolejny odwiedzili Zwiahel z pomocą dla osób cywilnych i wojskowych. Wracając przez Rówieńszczyznę zapoznali się także ze stanem cmentarzy, które planują uporządkować wiosną.
Polscy wolontariusze przywieźli cztery agregaty prądotwórcze, opatrunki, strzykawki, chemię gospodarczą, artykuły spożywcze, odzież, pampersy dla dzieci i dorosłych. Od początku pełnoskalowej rosyjskiej agresji Stowarzyszenie «Wołyński Rajd Motocyklowy» aktywnie pomaga Ukrainie za pośrednictwem swoich partnerów.
W ramach zbiórki zorganizowanej przez Stowarzyszenie WRM ludzie w Polsce przynosili niezbędne rzeczy oraz przekazywali pieniądze na ich zakup. «Bardzo nam pomogły Rotary Cluby z Edwardsville w Stanie Illinois oraz z Puław. Zafundowały dwa agregaty prądotwórcze oraz artykuły spożywcze» – podkreślił Henryk Kozak, prezes WRM. Kolejne dwa agregaty kupiło Stowarzyszenie z pieniędzy przekazanych przez ofiarodawców. Trafiły m.in. do największego w Zwiahlu schronu przeciwlotniczego oraz do Pierwszego Batalionu Obrony Terytorialnej «Zwiahel».
«Musimy się bronić przed ruską zarazą» – tak Henryk Kozak odpowiedział na pytanie o motywacji ludzi, dzięki którym udało się przekazać do Ukrainy kolejny transport z pomocą humanitarną. Zaznaczył jednak, że szczodrość ludzka powoli się wyczerpuje i zbiórki publiczne nie przynoszą już takich efektów jak wcześniej.
W drodze powrotnej członkowie Stowarzyszenia WRM odwiedzili stare katolickie cmentarze w Szpanowie, Równem i Ostrogu. «Pojechaliśmy, żeby zobaczyć ich stan pod kątem naszej wiosennej akcji dotyczącej porządkowania cmentarzy» – powiedział Henryk Kozak.
Wolontariusze spotkali się również z partnerami w tych miejscowościach, m.in. Mykołą Stolarczukiem, przewodniczącym Szpanowskiej Zjednoczonej Hromady Terytorialnej, oraz Romanem Stasiukiem, deputowanym Rówieńskiej Rady Obwodowej.
Kolejne przekazanie darów Stowarzyszenie WRM planuje na początek marca. Informacje o zbiórkach można śledzić na profilu facebookowym organizacji. Organizacja ma także zamiar przygotować spotkanie wolontariuszy w Kazimierzu Dolnym, żeby podsumować rok ubiegły i omówić plany na bieżący.
Natalia Denysiuk
Zdjęcia udostępnione przez Henryka Kozaka