Wołyński Uniwersytet Narodowy im. Łesi Ukrainki otrzymał kolejny transport humanitarny od darczyńców z Polski.
Informuje o tym dział informacyjny WUN.
Ciężarówkę z pomocą humanitarną przyjęli rektor uczelni Anatolij Cioś, Konsul Generalny RP w Łucku Sławomir Misiak oraz prorektor ds. pracy dydaktycznej i komunikacji Natalia Błahowirna.
Uniwersytet otrzymał od partnerów meble, m.in. stoły, łóżka, krzesła, a także materace. Z Polski na Wołyń wysłano też potężny generator, którego uczelnia szczególnie potrzebuje.
Pomoc przekazali partnerzy z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, a w jej dostarczeniu do Łucka pomogła fundacja charytatywna «Dobra Sprawa», która udostępniła samochód ciężarowy.
Przekazanie pomocy Uniwersytetowi imienia Łesi Ukrainki zapowiadał wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski podczas niedawnej wizyty w Łucku. Jednocześnie kierownictwo placówki edukacyjnej omówiło z nim kierunki współpracy z województwem lubelskim.
«W imieniu wielu Ukraińców wyrażam wdzięczność polskiemu rządowi i każdemu Polakowi za wsparcie udzielane Ukrainie. Oczywiście najważniejsza jest pomoc wojskowa, finansowa, techniczna, ale jednocześnie musimy prowadzić proces edukacyjny, dlatego zapewnienie wysokiej jakości warunków kształcenia też jest ważne. Dziękuję województwu lubelskiemu, wicemarszałkowi Wojciechowskiemu za wsparcie naszej uczelni» – powiedział rektor WUN Anatolij Cioś.
Konsul Generalny RP w Łucku Sławomir Misiak zapewnił, że Polacy rozumieją znaczenie niesienia pomocy Ukraińcom. Z badań socjologicznych wynika, że większość z nich opowiada się za kontynuowaniem wsparcia. «Większość Polaków uważa, że Ukrainie należy pomagać. To walka o wartości. Cieszymy się, że możemy pomóc» – podsumował Sławomir Misiak.
W ubiegłym tygodniu uczelnia poinformowała, że przedstawiciele uniwersytetu na czele z rektorem przekazali otrzymaną wcześniej z Polski pomoc humanitarną do instytucji państwowej «Terytorialny Zakład Medyczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w Obwodzie Wołyńskim». Wśród dostarczonych rzeczy znalazły się przekazane przez Fundację Polską Raoula Follereau wózki inwalidzkie, kule i żywność.
MW
Fot.: Andrij Petruszko / WUN