Szkicem biograficznym o Alfredzie Ausobskim kontynuujemy cykl artykułów o polskich nauczycielach represjonowanych po 17 września 1939 r., czyli po ustanowieniu na terenie dzisiejszej Zachodniej Ukrainy reżimu sowieckiego.
Alfred Ausobski kierował szkołą w słynnej obecnie poleskiej wsi Krupowe (rejon dąbrowicki w obwodzie rówieńskim), gdzie przez pokolenia są przekazywane tradycje uprawy lnu i tkania półprzezroczystej tkaniny – tzw. poleskiego serpanka (pol. welonu). Najprawdopodobniej uczniami Ausobskiego byli przodkowie słynnych tkaczek krupowskich Niny Rabczewskiej, Ulany Kot i Olgi Prydiuk.
Alfred Ausobski urodził się w 1909 r. we wsi Krakowiec (obecnie obwód lwowski) w wielodzietnej rodzinie Ignacego (ur. w 1873 r.) i Julii (ur. w 1886 r.) Ausobskich. Ignacy Ausobski pracował jako pomocnik maszynisty, Julia wychowywała czterech synów: Grzegorza, Zbigniewa, Franciszka i Alfreda. Na początku II wojny światowej wszyscy, oprócz Alfreda, mieszkali w miasteczku Chyrów (obecnie rejon starosamborski obwodu lwowskiego).
Nie wiemy, kiedy i w jakich okolicznościach młody nauczyciel trafił na Polesie. W Krupowem Alfred ożenił się z nauczycielką Katarzyną c. Stanisława (ur. w 1906 r., nazwisko panieńskie nie jest nam znane). Małżeństwo nie miało dzieci.
W maju 1932 r. Alfred ukończył seminarium nauczycielskie. We wrześniu tegoż roku powołano go do Wojska Polskiego i skierowano do szkoły podchorążych w Przemyślu, po ukończeniu której w 1933 r. trafił do 6. Pułku Strzelców. Z wojska został zwolniony we wrześniu 1933 r.
Jako rezerwista Wojska Polskiego Alfred Ausobski co dwa lata uczestniczył w szkoleniach wojskowych, a w 1936 r. otrzymał stopień podporucznika rezerwy.
Sierpień 1939 r. dla wielu rezerwistów oznaczał początek mobilizacji. Alfred został przydzielony do 50 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych stacjonującego w Kowlu. Do jednostki przybył 31 sierpnia, a 4 września pułk wyruszył do Włodzimierca, by budować fortyfikacje obronne. Żołnierze zostali zakwaterowani w miejscowych koszarach.
18 września, kiedy do Włodzimierca zbliżały się jednostki Armii Czerwonej, dowództwo pułku otrzymało rozkaz wycofania się w kierunku Bugu. W pobliskim lesie, oddalonym 8 km od miasteczka, dowódca wydał rozkaz, by złożyć broń i rozejść się. Po rozwiązaniu pułku Ausobski powrócił do Krupowego.
Po ustanowieniu władzy sowieckiej kontynuował pracę w szkole na stanowisku dyrektora. Niejednokrotnie wspominaliśmy wcześniej, że wiosną 1940 r. funkcjonariusze radzieccy zaczęli represje wobec pedagogów. 10 kwietnia 1940 r. aresztowano również Alfreda Ausobskiego.
W aktach śledztwa przechowywanych obecnie w Państwowym Archiwum Obwodu Rówieńskiego są dwa protokoły przesłuchania więźnia: pierwszy został sporządzony 3 maja 1940 r. (prawie miesiąc po aresztowaniu), następny – 3 czerwca w tegoż roku.
Powodem aresztowania Ausobskiego mógł być raport inspektora rejonowego oddziału edukacji Wasyla Prytułenki. Twierdził on, że osobiście w czasie inspekcji szkoły w Krupowem widział, że na odwrotnej stronie portretu Lenina był wizerunek Józefa Piłsudskiego. Dyrektora szkoły oskarżono o to, że «nie zniszczył portretów polskich wodzów». Ponadto inspektor twierdził, że Ausobski narzekał na rozmiar wynagrodzenia, którego «zaledwie starcza na kupno dwóch kostek mydła». Te wypowiedzi kierownika szkoły funkcjonariusze radzieccy potraktowali jako propagandę antyradziecką.
Sam aresztowany przekonywał śledczych, że nie trzymał portretów polskich przywódców ani u siebie w domu, ani w szkole. Jeśli chodzi o zarobki, zaznaczył, że załatwiając sprawy w rejonowym oddziale edukacji chciał tylko wyjaśnić, dlaczego mając 32 godziny w tygodniu otrzymuje pensję za 24.
Rodzina Ausobskich, która utrzymywała się wyłącznie z pensji, nie posiadała gospodarstwa, roli i własnego mieszkania, prawdopodobnie cierpiała biedę, dlatego postępowanie Alfreda było absolutnie zrozumiałe.
Świadkami w sprawie Alfreda Ausobskiego byli: prezes rady wiejskiej Iwan Szeremeta, mieszkańcy wsi – Wasyl Herasymczuk, Opanas Pinczuk, Hryhorij Derkacz, oraz kowal Icko Karaś. Jednogłośnie stwierdzili, że Alfred Ausobski nigdy nie ukrywał, że jest oficerem Wojska Polskiego, jednak po ustanowieniu władzy radzieckiej w żaden sposób nie deklarował się jako wróg i nie prowadził propagandy antyradzieckiej.
Zaświadczenie o rejestracji w grupie operacyjnej NKWD w Sarnach, zachowane w aktach śledztwa Alfreda Ausobskiego, potwierdza, że wykonywał wszystkie rozporządzenia tymczasowych organów władzy radzieckiej i do aresztowania regularnie stawiał się w rejonowym oddziale NKWD. Być może aresztowano go akurat w czasie kolejnej wizyty, ponieważ według dokumentów po raz ostatni stawił się akurat 10 kwietnia 1940 r.
31 lipca 1940 r. śledczy NKWD w obwodzie rówieńskim Polner zawiesił śledztwo w sprawie Alfreda Ausobskiego. 1 sierpnia 1940 r. bohater tego tekstu wyszedł z rówieńskiego więzienia NKWD. Dalszy jego los nie jest nam znany.
Tetiana SAMSONIUK
P. S.: Materiały rubryki «Ocaleni od zapomnienia» zostały opracowane przez Tetianę Samsoniuk na podstawie akt radzieckich organów ścigania, przechowywanych w Państwowym Archiwum Obwodu Rówieńskiego, w zbiorach Zarządu KGB Ukraińskiej SRR w Obwodzie Rówieńskim (1919–1957) oraz w Archiwum Zarządu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Będziemy wdzięczni, jeżeli odezwą się Czytelnicy, krewni lub bliscy bohaterów naszej rubryki, którzy posiadają o nich dodatkowe informacje.
CZYTAJ TAKŻE:
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: FELIKS SĘCZKOWSKI
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: JULIAN KRÓL
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: MICHAŁ MICKIEWICZ
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: STANISŁAW CAŁA
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: JAN JUCZEWSKI
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: JEWLAMPIJ HRYHORJEW
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: WALERIAN ŚLIWIŃSKI
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: NINA OSSOWSKA
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: OLIMPIUSZ MAZUR
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: MECHEL GLASS
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: ALEKSANDER ZGLINICKI
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: EDWARD CHLEBIK
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: TADEUSZ ŚCIWIARSKI
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: CZESŁAW BOGDANOWICZ
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: WACŁAWA CAŁOWA
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: MARIAN STAWIARZ
OCALENI OD ZAPOMNIENIA: MYKOŁA PRYSIAŻNIUK