Ocaleni od zapomnienia: Władysław Nędzi
Artykuły

Bohaterem naszego kolejnego szkicu jest Władysław Nędzi. Podobnie jak inni, z 25 tys. polskich żołnierzy, we wrześniu 1939 r. trafił do obozu pracy NKWD nr 1. Przypomnijmy, że ponad 17 takich placówek znajdowało się na terenie dzisiejszego obwodu rówieńskiego.  

Władysław Nędzi urodził się w 1898 r. w Koszarach w pobliżu Kielc. Jego ojciec Józef Nędzi (zmarł w 1937 r.) prowadził handel, matka Anna Nędzi zajmowała się domem. W Koszarach chłopiec ukończył 7 klas szkoły powszechnej. W przededniu II wojny światowej, jego bracia Feliks i Stanisław, mieszkali razem z matką we wsi Wawrowo (wówczas w województwie warszawskim) i utrzymywali się z rolnictwa. Brat Aleksander mieszkał w Detroit (USA), pracował w fabryce «Ford». Siostry Helena i Józefa mieszkały w Modlinie.

W przededniu wojny Władysław Nędzi ożenił się. Jego żona Janina prowadziła dom і wychowywała córkę Krystynę (ur. ok. 1938 r.). Rodzina mieszkała w Warszawie przy ul. Świętokrzyskiej 35. Władysław był przedsiębiorcą, handlował towarami pasmanteryjnymi.

W 1919 r. został powołany do Wojska Polskiego. Najpierw służył jako szeregowy 1 Pułku Piechoty Legionów, służbę ukończył w 1922 r. jako kapral. Pełniąc służbę wojskową, uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919–1920. W jednej z bitew pod Dźwińskiem został ranny i zdemobilizowany z frontu. Po ukończeniu służby został wyróżniony przez dowództwo pułku za sumienne wykonanie obowiązku wojskowego. Od 1923 do 1926 roku Władysław Nędzi był członkiem partii «Stronnictwo Ludowe». Po rozłamie w partii w 1926 r. opuścił jej szeregi.
W 1939 r., w czasie wojny niemiecko-polskiej 41-letni Władysław Nędzi znów został zmobilizowany do wojska. 22 września pod Włodzimierzem Wołyńskim trafił do niewoli sowieckiej. Z archiwum w punkcie rejestracji jeńców wojskowych w Szepetówce wynika, że żołnierz trafił do jednej z placówek obozowych w Dubnie. Pracując przy budowie drogi w brygadzie F. Rydzyko, Władysław Nędzi niejednokrotnie otwarcie sabotował prace, mówiąc kolegom, że jest osłabiony, najwyraźniej z powodu odniesionych w czasie wojny polsko-bolszewickiej ran.

Często wyrażał opinie o tym, że władze sowieckie okłamały polskich jeńców, obiecując im uwolnienie jeszcze w grudniu 1939 r. (przypomnimy, że 15 grudnia 1939 r. musiała zostać oddana do użytku pierwsza część drogi Nowograd–Równe–Dubno–Lwów), natomiast kierownicy obozów wymyślali różne «ruchy stachanowskie» i coraz wyższe normy, aby zmusić jeńców do pracy. Myśli o tym, że nigdy już nie wydostanie się z niewoli, nie dawały jeńcowi pokoju. 18 lipca 1940 r., w czasie prac budowlanych, odważył się na ucieczkę. Planował wymienić swój mundur wojskowy na ubranie cywilne u ludności lokalnej i nielegalnie przekroczyć granicę sowiecko-niemiecką, żeby dostać się do Warszawy. Nie miał jednak dokładnego planu ucieczki i przekroczenia granicy, dlatego wkrótce, w odległości 5 km od obozu, został zatrzymany przez konwój.

Z powodu «agitacji przeciw sowietom wśród jeńców wojskowych, rozpowszechniania prowokacyjnych treści o Związku Radzieckim i jego kierownictwie, szerzenia powstańczych nastrojów i zamiaru prowadzenia walki przeciw istniejącemu rządowi sowieckiemu w celu odnowy byłego polskiego państwa nacjonalistycznego» 4 września 1940 r. Władysław Nędzi został zaaresztowany przez Oddział Specjalny Obozu NKWD nr 1.

Na przesłuchaniach nie zaprzeczał, że prowadził rozmowy o odnowieniu Polski, ponieważ szczerze wierzył, że «polski naród posiadając swoją kulturę i język zginąć nie może i że kiedyś polskie państwo zostanie odzyskane». Do funkcjonariuszy Oddziału Specjalnego dotarła też informacja o tym, że więzień prowadził rozmowy ze swoimi kolegami o obaleniu rządu sowieckiego poprzez powstanie. Podobnie jak większość jeńców w obozach sowieckich, żywił głęboką nadzieję na pomoc sił zewnętrznych, czyli USA, Anglii i Francji, które według niego, miały pomóc Polsce w odzyskaniu jej terenów. Szczególne nadzieje Nędzi pokładał w rządzie W. Sikorskiego na emigracji. Marzył także o połączeniu polskich jednostek przebywających na terenach państw koalicji antyhitlerowskiej i powróceniu ich do kraju. Jest oczywiste, za co ten «gadatliwy» więzień wojskowy został osądzony przez trybunał wojskowy w obwodzie wołyńskim. Szczególną cechą dochodzenia śledczego było to, że duży procent świadków przesłuchanych w sprawie Władysława Nędzi stanowili Białorusini, którzy też przebywali w placówkach obozowych. Tę tendencję da się zaobserwować w wielu dokumentach archiwalnych: w dochodzeniach jako świadków przeciw Polakom angażowano Żydów, Ukraińców, Białorusinów, czyli przedstawicieli «obrażonych» na rządy polskie grup narodowych. W dochodzeniach przeciw Ukraińcom, odwrotnie, angażowano Polaków i Żydów. Świadkiem w sprawie przeciwko Władysławowi Nędzi był politruk Kułahin, który niejednokrotnie prowokował rozmowy z polskimi jeńcami o odzyskaniu przez Polskę niepodległości, a później był świadkiem przeciwko tym, którzy w takich rozmowach uczestniczyli.

Posiedzenie sądowe w sprawie Władysława Nędzi odbyło się 24 października 1940 r. w czasie sesji wyjazdowej trybunału wojskowego Wojsk NKWD Obwodu Wołyńskiego w pomieszczeniu Oddziału Specjalnego Budowy nr 1 NKWD. Zgodnie z jego postanowieniem, jeniec wojskowy został skazany według art. 54–10 cz. 1 KK USRR na dziesięć lat pozbawienia wolności w obozach pracy i ograniczenie praw obywatelskich na pięć lat.

Odwołując się od wyroku, Władysław Nędzi złożył skargę kasacyjną do trybunału wojskowego Wojsk NKWD Okręgu Kijowskiego, jednak ten odmówił więźniowi zajmując stanowisko, że «nie ma żadnych podstaw do obniżenia kary skazanemu, o co prosi on w oskarżeniu, ponieważ decyzja została podjęta z uwzględnieniem cech indywidualnych Władysława Nędzi i wagi popełnionego przez niego przestępstwa».

Według postanowienia Rówieńskiego Sądu Obwodowego z dnia 2 sierpnia 1989 r., decyzja trybunału wojskowego z dnia 24 października 1940 r. w sprawie Władysława Nędzi syna Józefa, została odwołana, roszczenie zostało zamknięte według p. 2 art. 6 KPK USRR z powodu braku przestępstwa. Dalszy los Władysława Nędzi nie jest nam znany.

Tetiana SAMSONIUK

P. S.: Tetiana Samsoniuk jest głównym specjalistą głównego specjalisty Działu Udostępniania Informacji z Dokumentów Państwowego Archiwum Obwodu Rówieńskiego. Materiały rubryki «Ocaleni od zapomnienia» zostały opracowane według akt radzieckich organów ścigania, przechowywanych w Państwowym Archiwum Obwodu Rówieńskiego, w zbiorach Zarządu KGB Ukraińskiej SRR w Obwodzie Rówieńskim (1919–1957) oraz w Archiwum Zarządu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Będziemy wdzięczni, jeżeli odezwą się krewni i bliscy osób, w intencji których prowadzimy tę rubrykę, lub ci nasi Czytelnicy, którzy posiadają o nich dodatkowe informacje.

Powiązane publikacje
Represje wobec wołyńskich Polaków: Współpracownik wywiadu wojskowego
Artykuły
W zespole 4666 Archiwum Państwowego Obwodu Wołyńskiego znajdują się sprawy przeciwko polskim oficerom wojskowym. Ponieważ służba w wojsku nie jest sama w sobie przestępstwem, sowieccy funkcjonariusze oskarżali żołnierzy o działalność kontrrewolucyjną, aby stworzyć pozory legalności.
27 lutego 2024
Represje wobec wołyńskich Polaków: Maniewicki wyzyskiwacz
Artykuły
Najliczniejszą grupę Polaków aresztowanych za pierwszych sowietów, tj. w latach 1939–1941, stanowili policjanci, konfidenci policji i urzędnicy. Wśród zatrzymanych byli jednak także przedstawiciele bogatszych warstw społeczeństwa.
13 lutego 2024
Represje wobec wołyńskich Polaków: Policjanci z Poddębiec oraz ich konfidenci
Artykuły
Kontynuując temat aresztowanych funkcjonariuszy policji, proponujemy uwadze Czytelników przegląd spraw karnych z zasobu Archiwum Państwowego Obwodu Wołyńskiego przeciwko policjantom ze wsi Poddębce koło Łucka, a także przeciwko jednemu z tajnych współpracowników policji.
16 stycznia 2024
Represje wobec wołyńskich Polaków: Policjanci, wrogowie władzy sowieckiej
Artykuły
17 września 1939 r. Związek Sowiecki bez wypowiedzenia wojny zaatakował Polskę, która desperacko broniła się przed armią III Rzeszy. Przez okupowane przez sowietów terytoria, w tym na Wołyniu, przetoczyła się fala represji, których pierwszymi ofiarami stały się osoby będące potencjalnym zagrożeniem dla nowych gospodarzy. Dużą grupę aresztowanych stanowili funkcjonariusze policji.
04 stycznia 2024
Represje wobec wołyńskich Polaków: Sprawa o przekroczenie granicy
Artykuły
Wśród licznych spraw karnych przeciwko Polakom oskarżonym o działalność kontrrewolucyjną, której w większości przypadków nie prowadzono, zdarzają się również inne przestępstwa. Jedna z takich spraw dotyczy mieszkańców Kowla, którzy zostali zatrzymani podczas nielegalnego przekraczania granicy.
12 grudnia 2023
Represje wobec wołyńskich Polaków: Dalsze ich losy nie są znane
Artykuły
Sprawa karna, jeżeli w chwili jej zakończenia oskarżony jeszcze żył, najczęściej nie zawiera informacji o jego dalszych losach. Jednakże wyrok pozbawienia wolności nie powinien stać się wyrokiem zapomnienia.
30 listopada 2023
Represje wobec wołyńskich Polaków: Śmierć w więzieniu
Artykuły
W poprzednim numerze «Monitora Wołyńskiego» pisaliśmy o losach represjonowanych Polaków, których akta zostały niedawno opublikowane przez Archiwum Państwowe Obwodu Wołyńskiego. W dalszym ciągu przybliżamy czytelnikom ich losy.
16 listopada 2023
Represje wobec wołyńskich Polaków: «Skierować do łagru»
Artykuły
Archiwum Państwowe Obwodu Wołyńskiego (ДАВО) udostępniło kolejne sprawy karne z wcześniej utajnionego zespołu archiwalnego. Są wśród nich także sprawy wszczęte przeciwko mieszkańcom Wołynia narodowości polskiej.
31 października 2023
Edward Chlebik, nauczyciel z Niwecka: ciąg dalszy historii
Artykuły
«Z wielkim zainteresowaniem przeczytaliśmy artykuł pod tytułem «Ocaleni od zapomnienia: Edward Chlebik». Nazywam się Zofia Chilvers, dawniej Chlebik, a moim dziadkiem był Edward Chlebik» – tak zaczyna się mail do redakcji «Monitora Wołyńskiego», dzięki któremu poznaliśmy dalsze losy jeszcze jednego bohatera rubryki «Ocaleni od zapomnienia».
28 września 2023