68 lat temu, w listopadzie, Josyp Struciuk z rodziną, został deportowany z ojczystej wsi Strzelce na Chełmszczyźnie na Ukrainę radziecką. Od tego czasu dużo wody upłynęło, jednak on nie zapomniał swojej ziemi ojczystej, tak bliskiej jego sercu. Utracony dom pojawia się w smutnych wspomnieniach i licznych utworach wygnańca. Już ponad sześćdziesiąt lat Josyp Struciuk jest Wołyniakiem. W jego dorobku twórczym znajduje się kilkadziesiąt zbiorów poetyckich i 12 książek pisanych prozą. Jest także autorem wielu dramatów, licznych zbiorów dla dzieci, redaktorem antologii, autorem filmów i pieśni... Znany pisarz sześćdziesiątnik, jest pierwszym laureatem Nagrody Literacko-Artystycznej imienia Agatangela Krymskiego, Honorowym Działaczem Sztuk Ukrainy i honorowym obywatelem Łucka. Jednak wielka praca Josypa Struciuka, dotychczas nie została należycie doceniona przez współczesnych.
13 grudnia 2012