Aleksander Tarwacki pracował w II komisariacie policji w Równem. Podobnie jak wielu innych funkcjonariuszy został aresztowany przez sowietów w drugim dniu po inwazji Armii Czerwonej i ustanowieniu władzy radzieckiej na terenach Polski.
Aleksander Tarwacki urodził się 11 stycznia 1890 r. we wsi Kosewko (obecnie województwo warszawskie). Jego ojciec Andrzej Tarwacki miał własny dom, był niewykwalifikowanym robotnikiem. Nie posiadamy informacji o matce. Wiadomo, że Aleksander miał trzech starszych braci, którzy według stanu na 1939 r. mieszkali na terenach Generalnego Gubernatorstwa.
Bohater tego szkicu ukończył trzyklasową szkołę zawodową. W 1920 r. został zmobilizowany do Wojska Polskiego.
W polskiej policji zaczął pracować w 1921 r. Pierwszym miejscem jego służby była Warszawa. Stąd w tym samym roku został przeniesiony do Ostroga, a w 1922 r. – zgodnie z jego osobistą prośbą – na posterunek kolejowy w Równem. Już w następnym roku policjant został skierowany do służby na granicy z ZSRR. W 1924 r. przybył do Hoszczy, gdzie służył do 1933 r.
W 1933 r. Aleksander z żoną Czesławą (47 lat; tutaj i dalej wiek krewnych jest podawany według stanu na 1939 r.) i synem Łucjanem (18 lat) przybył do Równego. W mieście rodzina zamieszkała przy ulicy Dolnej 5 (obecnie Drewlańska). Tutaj wkrótce urodził się ich syn Kazimierz. W czasie gdy ojciec przebywał w więzieniu, skończył pięć lat.
W Równem Tarwacki pracował w II komisariacie policji. W trakcie służby został wyróżniony dwoma medalami: z okazji 10. rocznicy odzyskania Niepodległości przez Polskę oraz z okazji 10 lat służby w polskiej policji.
Aleksander Tarwacki został aresztowany 18 września 1939 r. i osadzony w rówieńskim więzieniu NKWD. Na jedynym przesłuchaniu w dniu 19 grudnia 1939 r. śledczy dopytywał się, według standardowego scenariusza, o terminy służby więźnia w polskiej policji i posiadane wyróżnienia. Jeśli chodzi o pełnienie przez policjanta jego bezpośrednich obowiązków, to funkcjonariusze NKWD dowiedzieli się, że w 1938 r. uczestniczył w zatrzymaniu członków KPZU we wsi Siniów w powiecie rówieńskim. W czasie tej operacji uwięziono 15 komunistów.
W czasie tego przesłuchania w protokole zanotowano, iż Tarwacki przyznał się, że służąc w policji «walczył przeciw ruchowi rewolucyjnemu». Podobne sformułowanie znajdujemy prawie we wszystkich sprawach karnych wszczętych wobec policjantów aresztowanych przez NKWD w latach 1939–1941.
27 grudnia 1939 r. śledztwo w sprawie Aleksandra Tarwackiego zostało zakończone, o czym świadczy zachowany akt oskarżenia. W dokumencie napisano, że sprawa z poparciem prokuratora obwodu rówieńskiego ds. nadzwyczajnych została skierowana do Kolegium Specjalnego NKWD ZSRR. Ta instytucja pozasądowa była prawdopodobnie zbyt obciążona, ponieważ więzień usłyszał wyrok dopiero ponad rok później. Przypominam, że przez cały ten czas bohater artykułu przebywał w przepełnionym więzieniu rówieńskim, gdzie na akty oskarżenia czekały setki policjantów, nauczycieli, sędziów, urzędników i przedstawicieli innych grup społecznych uznanych przez władze radzieckie za niebezpieczne.
Na mocy decyzji Kolegium Specjalnego z dnia 10 lutego 1941 r. Aleksander Tarwacki został skazany na osiem lat poprawczych obozów pracy. Karę odbywał w obozie «Karłag».
Według postanowienia Prokuratury Obwodu Rówieńskiego z dnia 25 lipca 1989 r. Aleksander Tarwacki został zrehabilitowany. Jego dalsze losy, podobnie jak rodziny, nie są nam znane.
Tetiana Samsoniuk
P. S.: Materiały rubryki «Ocaleni od zapomnienia» zostały opracowane przez Tetianę Samsoniuk na podstawie akt radzieckich organów ścigania przechowywanych w Państwowym Archiwum Obwodu Rówieńskiego, w zbiorach Zarządu KGB Ukraińskiej SRR w Obwodzie Rówieńskim (1919–1957) oraz w Archiwum Zarządu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Będziemy wdzięczni, jeżeli odezwą się Czytelnicy, krewni lub bliscy bohaterów naszej rubryki, którzy posiadają o nich dodatkowe informacje.