Związki frazeologiczne: Strach ma wielkie oczy
Artykuły

Nie lubię pająków. Każdy, nawet ten co to niby cały świat kocha, też czegoś lub kogoś nie lubi. Jeden zupy pomidorowej (choć trudno w to uwierzyć), drugi sąsiada (to akurat smutne), a jeszcze inny wycieczek rowerowych – albowiem męczą go wielce.

Na mnie przedstawiciele szczękoczułkowców robią ogromne i raczej negatywne wrażenie – nie jest to ten typ doznań, w którym popadamy w niczym nieograniczony zachwyt. Głupio się przyznać, ale niestety trochę się ich boję, podobnie jak krów na pastwisku (poza tym krowy lubię, byle na odległość).

Pierwsze sceny filmu «Lot», w których kapitan William «Whip» Whitaker grany przez Denzela Washingtona wyprowadza ostro samolot poza strefę burzową, mrożą krew w żyłach. Pamiętam, że w czasie seansu, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, w sali kinowej zaległa martwa cisza. Ustały wszelkie ciamkania związane z jedzeniem popcornu, siorbania coli i chrzęsty oraz szelesty wszelkiej maści papierkami (swoją drogą, zachowaniu ludzkiemu w miejscach publicznych warto poświęcić odrębne rozważania).

Widzowie wbici w fotele siedzieli jak słupy soli. I w tej martwej ciszy, ni stąd ni zowąd, rozległ się czyjś histeryczny chichot. Trzeba bardzo dużo złej woli, aby posądzać człowieka o to, że taki obraz może rozbawić go do łez i przy tej okazji śmieje się radośnie całą gębą. Oczywistym jest, że nerwowe rżenie jest najczęstszą reakcją niektórych ludzi na przeżywanie wielkiego stresu i niepokoju. Uczucie strachu jest znane każdemu, nawet najodważniejszemu człowiekowi.

Zdecydowana większość społeczeństwa boi się dentysty jak diabeł święconej wody, na rozmowy kwalifikacyjne w sprawie pracy chodzimy zazwyczaj z duszą na ramieniu, a niejeden najadł się strachu, gdy groziło mu kolejne oblanie egzaminu na prawo jazdy. Są też i tacy ludzie na świecie, którzy własnego cienia się boją i tym z całego serca współczuję. Stanu takiego nie lubimy, jest niekomfortowy i źle wpływa na naszą psychikę. Ważne jednak, aby strach zawsze pokonać, a tak naprawdę jak ognia bać się nieszczerych ludzi.

Strach ma wielkie oczy wówczas, gdy sami wyolbrzymiamy jakieś zagrożenie, które tak naprawdę wcale takie groźne nie jest.

Mrozić krew w żyłach, czyli wywoływać przerażenie, strach.

Martwa cisza to taka absolutna, całkowita, w której nie słychać najmniejszego szmeru, no może z wyjątkiem przelatującej muchy.

Stać lub siedzieć jak słup soli, to trwać w kompletnym bezruchu.

Histeryczny chichot – nerwowy, niemający nic wspólnego z radosnym śmiechem.

Śmiać się całą gębą (a czasem od ucha do ucha), czyli radośnie i pogodnie, bez ograniczeń, swobodnie.

Bać się jak diabeł święconej wody lub bać się jak ognia – oznacza wielki strach, przerażenie.

Z duszą na ramieniu, najeść się strachu – też znaczy bać się.

Boi się własnego cienia – tak powiemy o człowieku tchórzliwym i ponad miarę ostrożnym.

Gabriela WOŹNIAK-KOWALIK,
nauczycielka skierowana do Łucka i Kowla przez ORPEG

CZYTAJ TAKŻE:

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: PIRAT DROGOWY CZY NIEDZIELNY KIEROWCA?

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: ROZMOWY O WSZYSTKIM I O NICZYM

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: ZABAWA W KOTKA I MYSZKĘ

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: KRÓTKA ROZPRAWKA NA TEMAT CHODZENIA

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: JAK KOCHAMY?

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: DIETA CUD

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: ZŁOŚLIWOŚĆ RZECZY MARTWYCH

ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE: WSPOMNIEŃ CZAR

Powiązane publikacje
Związki frazeologiczne: Fałszywy pieniądz
Artykuły
Pewne przysłowie, niektórzy by powiedzieli, że zapewne chińskie, mówi: «Swoich przyjaciół trzymaj blisko siebie, a wrogów jeszcze bliżej». Mając na uwadze własne dobro trudno nie zgodzić się z takim stwierdzeniem.
21 marca 2024
Związki frazeologiczne: Jak (nie) zostać burakiem?
Artykuły
Na postawione w tytule pytanie odpowiedź wydaje się prosta i nader oczywista. Wszak wystarczy średnio rozgarnięty człekokształtny, choć czasem i to jest zbyteczne, albowiem całą pracę siania wykona sama matka natura. Do tego odrobina ziemi zwanej glebą, nieco wilgoci, słońca i cierpliwości w oczekiwaniu na plony, by po kilku tygodniach wyciągać z gruntu piękne, czerwone, kuliste a wielce zdrowe warzywko, powszechnie zwane burakiem.
26 lutego 2024
Związki frazeologiczne: Starość się Panu Bogu nie udała?
Artykuły
Zazwyczaj wypowiadamy te słowa w trybie oznajmującym, bez żadnych pytajników i wątpliwości. Smutno przy tym kiwając głową nad ponurym, pozbawionym radości starczym życiem, popadając w zadumę nad marnością tego świata. Stawiając pytajnik próbuję choć troszkę wsadzić kijek w mrowisko i sprowokować do nieco innego spojrzenia na wiek już bardzo dojrzały.
14 lutego 2024
Związki frazeologiczne: Rachunek sumienia
Artykuły
Początek roku traktujemy zazwyczaj jako nowe otwarcie. Czynimy wówczas święte postanowienia, zamykamy stare sprawy i staramy się ze wszystkich sił w ten umowny, nowy czas wejść z czystą kartą, na której będziemy zapisywali już tylko same wspaniałe i godne pochwały dokonania.
31 stycznia 2024
Związki frazeologiczne: Lans
Artykuły
W kawiarni, przy sąsiednim stoliku, dwa wystrojone, lub jak ktoś woli przebrane, plastikowe «glonojady» rozmawiały o planach na wypoczynek zimowy. Nie trzeba było mieć słuchu jak nietoperz, aby dowiedzieć się o czym mówią, ponieważ obie panie zupełnie bez żadnego skrępowania wypowiadały swe myśli w sposób jasny, prosty i głośny.
17 stycznia 2024
Związki frazeologiczne: Odezwa do rodziców
Artykuły
Z chwilą, gdy moje koleżanki zostawały młodymi mamami, ich zachowanie zaczynało przybierać przeróżne, dość dziwne formy, a tematy, wokół których toczyły się wszystkie rozmowy, wprawiały mnie w osłupienie.
09 stycznia 2024
Związki frazeologiczne: Malkontenci
Artykuły
Trochę dzisiaj popadało. Taki kapuśniaczek, nieco chłodny i jak to na deszczyk przystało – mokry. Liście już tak pod stopami nie szeleszczą i barwę swą złotą straciły, usłyszałam od rodaków, którzy porannym tramwajem do pracy zdążali wytworną konfekcją okryci. Wprawdzie niebo pochmurne ranek nowy przywitało, ale czy to powód, aby ze skwaszoną miną w dzień wczesny wkraczać?
19 grudnia 2023
Związki frazeologiczne: O stereotypach raz jeszcze
Artykuły
Odwiedziła mnie sąsiadka i znajoma w jednym. Mieszkamy obok już od dość dawna i z biegiem czasu zwyczajne dzień dobry zamieniło się w serdeczne powitanie. Wiemy, że na przysłowiową szklankę cukru czy soli możemy zawsze po sąsiedzku liczyć.
12 grudnia 2023
Związki frazeologiczne: Taki dzień
Artykuły
Odkąd tylko sięgam pamięcią, zawsze pierwszy dzień listopada kojarzył mi się z czymś niezwykłym. Z powietrzem lekko duszącym. Z wonią dymu pochodzącą z kiedyś białych woskowych, palonych świec, później z większych i mniejszych zniczy. Mieszała się ona z wiszącą w powietrzu wilgocią i zapachem opadłych, szeleszczących pod stopami liści.
03 listopada 2023