Ten wspaniały polski big beat z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Ich przeboje nuciła w tamtych latach cała Polska. Każdy słyszał o nich i znał ich piosenki. Mocne uderzenie, Big beat, długie włosy, bunt młodzieżowy, Festiwal Młodych Talentów – to było to.
Po pierwsze zespół «Czerwone Gitary». Zaczęli w Gdańsku w roku 1965. Ich pierwszym singlem była piosenka «Bo ty się boisz myszy». Pierwszą płytą długogrającą «To właśnie my».
W skład zespołu weszli: Krzysztof Klenczon, Jerzy Koszela, Jerzy Skrzypczyk, Bernard Dornowski, Henryk Zomerski. W trochę innym składzie grają do dziś.
Najbardziej znanymi wokalistami zespołu byli Krzysztof Klenczon i Seweryn Krajewski, który dołączył do grupy w grudniu 1965 r., a odszedł w 1997. Krzysztof Klenczon zaś założył w roku 1970 swój zespół «Trzy korony», z którym grał i śpiewał w latach 1970–1972. Potem wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie miał wypadek samochodowy, po którym zmarł w roku 1981.
Do dziś wszyscy śpiewamy ich piosenki: «Anna Maria», «Nie zadzieraj nosa», «Port», «Jestem malarzem nieszczęśliwym», «Takie ładne oczy» czy «W moich myślach Consuelo», «Biały krzyż», «Dzień jeden w roku». Nie sposób, oczywiście, wymienić wszystkich ich przebojów.
Po drugie «Skaldowie». Pierwszy skład tego zespołu stanowili: Andrzej Zieliński, Jacek Zieliński, Zygmunt Kaczmarski, Janusz Kaczmarski, Feliks Naglicki, Jerzy «Kuba» Fasiński. Koncertowali w kraju, w Związku Radzieckim, w NRD, RFN, w USA w Wielkiej Brytanii. Któż nie zna ich przebojów: «Cała jesteś w skowronkach», «W żółtych płomieniach liści», «Króliczek», «Nie widzę ciebie w swych marzeniach», «Kulig», «Uciekaj, uciekaj», «Medytacje wiejskiego listonosza».
«Skaldowie» za swoją twórczość otrzymali wiele nagród i wyróżnień. Dali tysiące koncertów. W samym Związku Radzieckim aż 2 tysiące. Po wypadku samochodowym w roku 2016 ich twórczość naturalną koleją losu została na pewien czas wstrzymana. Jednak potem nie dali za wygraną i dalej śpiewają.
Po trzecie zespół «No to co», który powstał w roku 1967. Jego twórcą był Piotr Janczerski śpiewający wcześniej w zespole «Niebiesko-Czarni». Znanymi wokalistami zespołu stali się też między innymi Jerzy Grunwald i Jerzy Rybiński.
Ich wielkimi przebojami były piosenki: «Te opolskie dziouchy», «Po ten kwiat czerwony», «Gdy byłem chłopcem, chciałem być żołnierzem», «Ach Franka, Franka», «Gwiazdka z nieba», «Najpiękniejsza jest moja ojczyzna». Zespół koncertował wiele w Polsce, w krajach socjalistycznych, ale także w krajach «zgniłego kapitalizmu». Historia zespołu skończyła się w roku 1980, ale reaktywowali się po kilku latach i tak jak w przypadku «Czerwonych Gitar» i «Skaldów» nadal śpiewali stare piosenki i tworzyli nowe.
Czy tylko tych trzech zespołów mamy słuchać? Nie, było ich mnóstwo. Z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych trzeba wspomnieć między innymi i koniecznie posłuchać następujących: «Breakout», «Dżamble», «Trubadurzy», «Polanie» «Niebiesko-Czarni», «74 Grupa Biednych z Ustki», «SBB», «Romuald i Roman», «Tajfuny», «Chochoły». A jak nam będzie mało, możemy szperać i szukać. Znajdziemy coś dla siebie. Potem możemy przejść do lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Każda epoka ma swoich muzycznych idoli.
Gdy czasami ci smutno i źle, sięgnij najpierw do dyskografii «Czerwonych Gitar», «Skaldów» i zespołu «No to co», a potem do następnych i zaśpiewaj stare, dobre piosenki. Mają swój klimat, są autentyczne. Barak PRL nie tylko był najweselszym barakiem w obozie socjalistycznym, ale też bardzo rozśpiewanym i bogatym w dobre zespoły rockowe, folkowe i we wspaniałych wokalistów.
Wiesław PISARSKI,
nauczyciel języka polskiego skierowany do Kowla przez ORPEG
Fot. Pixabay
CZYTAJ TAKŻE:
ABC KULTURY POLSKIEJ: «MIŚ» I «PSY», CZYLI «TEN W LUSTRZE TO NIESTETY JA»
ABC KULTURY POLSKIEJ: KULTOWA TRYLOGIA
ABC KULTURY POLSKIEJ: REJS DONIKĄD W OPARACH SOCJALISTYCZNYCH ABSURDÓW
ABC KULTURY POLSKIEJ: MASZ OCHOTĘ NA KOGEL-MOGEL?