Głównym ośrodkiem rozwoju sztuki fotograficznej na Wołyniu w okresie międzywojennym był Krzemieniec, a dokładniej Liceum Krzemienieckie.
W 1929 r. w Krzemieńcu po raz pierwszy zorganizowano ogólnopolską wystawę fotograficzną, która dzięki pomocy ojca polskiej fotografii Jana Bułhaka i słynnego lwowskiego fotografa Jana Neumana stała na wysokim poziomie. Uczestniczyli w niej najwybitniejsi twórcy polskiej fotografii. Wystawa ta przyczyniła się do rozwoju ruchu fotograficznego w krzemienieckim środowisku.
Spośród wybitnych fotografików związanych z Krzemieńcem warto wspomnieć Stanisława Sheybala. Urodził się on w Samborze w 1891 r., studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie w Pradze, gdzie pracował również w zakładzie fotograficznym Neumana. Podczas I wojny światowej służył w armii austro-węgierskiej, gdzie zajmował się także fotografią.
Kościół w Krzemieńcu. Zdjęcie Stanisława Sheybala
W 1927 r. Stanisław Sheybal przeniósł się do Krzemieńca, a w 1928 stworzył pracownię fotograficzną dla uczniów Liceum Krzemienieckiego. Było to jedno z wielu kółek, które uczniowie mogli wybrać zgodnie ze swoimi upodobaniami. W szkole działała pracownia stolarska, krawiecka, radiotechniczna, obróbki metali i gospodarstwa domowego. Pracownia fotograficzna miała zupełnie inny charakter. Obok wychowania praktyczno-technicznego jej głównym celem było wychowanie artystyczne i estetyczne. Pracownia otrzymała obszerny lokal wyposażony w niezbędny sprzęt i urządzenia, gdzie pod kierunkiem doświadczonego nauczyciela kształciło się kilkudziesięciu uczniów. Wielu z nich, jak wspominał Stanisław Sheybal («Wspomnienia. 1891–1970». Kraków–Wrocław, 1984), osiągnęło poziom zezwalający na wysyłanie ich prac na wystawy krajowe i zagraniczne. W kilku klasach wprowadzono lekcje fotografii jako przedmiot obowiązkowy. I wtedy liczba uczniów korzystających z pracowni znacznie wzrosła.
Zajęcia w Liceum Krzemienieckim. Zdjęcie pracowni fotograficznej Liceum Krzemienieckiego
Na lekcji wychowania fizycznego w Liceum Krzemienieckim. Zdjęcie pracowni fotograficznej Liceum Krzemienieckiego
W celu poszerzenia i pogłębienia działalności pedagogicznej w dziedzinie fotografii w Liceum Krzemienieckim opracowano projekt szkoły fotografii artystycznej, przeznaczony dla utalentowanej młodzieży. Koncepcja organizacyjna szkoły Sheybala przewidywała szeroki zakres przedmiotów plastycznych, odpowiadała idei wychowania przez sztukę, a głównie przez fotografię. Niestety, z powodów biurokratycznych w kierownictwie oświaty, ten projekt nie został zrealizowany.
Stanisław Sheybal wspominał, że działalność pracowni fotograficznej uczniów Liceum Krzemienieckiego i osiągnięcia jej uczestników wzbudziły żywe zainteresowanie społeczeństwa krzemienieckiego i turystów, którzy chętnie kupowali ich fotografie. Niektórym, zwłaszcza tym niezamożnym, przynosiło to znaczne dochody. Wielu wychowanków pracowni stało się później profesjonalnymi fotografami.
Budynek w Krzemieńcu. Zdjęcie pracowni fotograficznej Liceum Krzemienieckiego
Wiejska uliczka na Wołyniu. Zdjęcie pracowni fotograficznej Liceum Krzemienieckiego
Krzemieniec. Stary dom mieszczański. Kartka pocztowa ze zdjęciem zrobionym w pracowni fotograficznej Liceum Krzemienieckiego
Jedną z najpopularniejszych fotografii Stanisława Sheybala w tamtym czasie była wykonana przez niego w latach trzydziestych «Legenda o Górze Bonie» pokazująca lecącą na miotle czarownicę. Zdjęcie cieszyło się wielkim powodzeniem i było prezentowane w różnych krajach, m.in. w USA i w Japonii. W rolę czarownicy wcielił się jeden z uczniów szkolnej pracowni fotograficznej, który na potrzeby fotografii założył szlafrok swojej matki.
«Legenda o Górze Bonie». Pocztówka. Lata 30. XX wieku. Zdjęcie Stanisława Sheybala
Stanisław Sheybal był pomysłodawcą założenia w 1930 r. Towarzystwa Fotograficznego w Krzemieńcu. Początkowo liczyło ono 25 członków, a po jakimś czasie 40. Należeli do niego przeważnie nauczyciele Liceum Krzemienieckiego, jak również amatorzy reprezentujący różne sfery społeczne. Towarzystwo mieściło się w lokalu licealnej pracowni fotograficznej i ściśle z nią współpracowało. Oprócz doskonalenia członków Towarzystwa w zakresie fotografii artystycznej, popularyzowało ono sztukę fotograficzną wśród miejscowych mieszkańców. Pomagały w tym w znacznym stopniu publikacje, które ukazywały się w miesięczniku «Życie Krzemienieckie». Stanisław Sheybal był współtwórcą i redaktorem tego czasopisma, założonego w 1931 r. Ukazywało się ono najpierw co miesiąc, następnie co dwa miesiące.
W związku z rozwojem ruchu fotograficznego w Krzemieńcu Stanisław Sheybal w 1937 r. zaprosił do współpracy ucznia Jana Bułhaka – Henryka Hermanowicza (ur. 20 października 1912 r. w Wilnie, zm. 31 maja 1992 r. w Krakowie). Hermanowicz był wówczas początkującym, ale bardzo utalentowanym fotografikiem. Do Krzemieńca został zaproszony jako instruktor młodzieży. Po jego przybyciu ruch fotograficzny w mieście rozwijał się jeszcze bardziej intensywnie. Sheybal wspominał Hermanowicza jako utalentowanego fotografa o niezwykłej wrażliwości i pomysłowości oraz niezłych zdolnościach organizacyjnych. Wielki rozwój Towarzystwa Fotograficznego pod koniec lat trzydziestych był zasługą Henryka Hermanowicza. Należy tu również dodać, że wraz z Ludwikiem Gronowskim i Stanisławem Sheybalem, był jednym z trzech najwybitniejszych artystów fotografików, których twórczość była związana z Wołyniem.
Stary domek w Krzemieńcu. Zdjęcie Henryka Hermanowicza
Cerkiew na Wołyniu. Zdjęcie Henryka Hermanowicza
Drewniany kościół na Wołyniu. Zdjęcie Henryka Hermanowicza
Cerkiew Objawienia Pańskiego w Ostrogu. Zdjęcie Henryka Hermanowicza
Spośród najbardziej aktywnych członków Towarzystwa Fotograficznego w Krzemieńcu na uwagę zasługuje, wspomniany wyżej, znany i wybitny fotograf Ludwik Gronowski, który od 1933 r. pracował w Liceum Krzemienieckim jako nauczyciel kreśleń geometrycznych i algebry. To dzięki jego inicjatywie w 1933 r. powstała w Krzemieńcu Wołyńska Szkoła Szybowcowa, w której uczyła się m.in. Jadwiga Piłsudska, córka Józefa Piłsudskiego. Niestety większość fotografii Ludwika Gronowskiego i Stanisława Sheybala zaginęła w czasie II wojny światowej.
W okresie powojennym ruch fotograficzny w Krzemieńcu nie zanikł, o czym świadczyć może zorganizowana w tym mieście w 1969 r. wystawa fotografii artystycznej «Malowniczy Krzemieniec». Zostały na niej zaprezentowane zarówno prace ukraińskich fotografów, mieszkańców Krzemieńca, jak i krzemienieckich fotografików z okresu międzywojennego – Henryka Hermanowicza i Stanisława Sheybala.
Wiktor LITEWCZUK
CZYTAJ TAKŻE:
WOŁYŃ NA POCZTÓWKACH POLSKIEGO TOWARZYSTWA KRAJOZNAWCZEGO
POCZTÓWKI WOŁYŃSKIEGO TOWARZYSTWA KRAJOZNAWCZEGO W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM