Jestem kibicem. Dzielnie i z wielkim zaangażowaniem ściskam palce za reprezentację narodową, niezależnie od dyscypliny, w której toczy się rywalizacja. Zdzieram gardło wrzeszcząc wniebogłosy do telewizora: podaj! ścinaj! strzelaj! Płaczę jak bóbr, gdy na olimpiadzie, patrząc na złotych medalistów, słyszę Mazurka Dąbrowskiego.
12 września 2019